Wprowadziła je ustawa z 20 stycznia 2011 r. o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenie prawa . Chociaż obowiązuje ona już od maja 2011 r., to dla wielu urzędników jest ona ciągle nowością.
Decyzja wydana z naruszeniem prawa
Decyzja kreuje po stronie urzędnika niebezpieczeństwo odpowiedzialności, jeśli zostanie wydana z naruszeniem prawa. Naturę rażącego naruszenia prawa tłumaczą orzeczenia sądowe, które poprzez zastosowanie wykładni przepisów wskazują te przesłanki, pozwalając odróżnić naruszenie rażące od tego, które tych cech nie nosi.
Z orzecznictwa: Naruszenie prawa ma cechę rażącego, gdy decyzja nim dotknięta wywołuje skutki prawne niedające się pogodzić z wymaganiami praworządności, którą należy chronić nawet kosztem obalenia ostatecznej decyzji. wyrok z 20 lipca 2011 r. Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku sygn. akt. II SA/Gd 275/11
Z orzecznictwa W orzecznictwie przesłanka rażącego naruszenia prawa wiąże się z trzema okolicznościami: oczywistością naruszenia prawa, charakterem przepisu, który został naruszony, oraz ekonomicznymi lub gospodarczymi skutkami, które wywołała. Rażąca sprzeczność ma wynikać w oczywisty sposób z prostego zestawienia ze sobą treści decyzji i treści przepisu. wyrok z 15 lutego 2013 r. Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie sygn. akt II FSK 1345/11 Nie samo więc wydanie decyzji jest czynnikiem generującym ryzyko. Jest nim wydanie decyzji rażąco naruszającej prawo w wyniku zawinionego działania lub zaniechania funkcjonariusza publicznego i powodującej następstwa w postaci szkody po stronie adresata decyzji.
Jak reagować na zgłoszone roszczenia
Posiadanie ochrony ubezpieczeniowej to jedno, a umiejętność skutecznego z niej korzystania to drugie. W tym względzie trzeba przede wszystkim pamiętać o przedawnieniu roszczenia. Tak jak poszkodowany ma określony przepisami czas na zgłoszenie roszczeń odszkodowawczych, tak i urzędnik ma czasowo ograniczoną możliwość zgłaszania swoich żądań co do uruchomienia ochrony ubezpieczeniowej przez zakład ubezpieczeń. Przepis art. 819 par. 1 ustawy o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy publicznych stanowi, że roszczenia z umowy ubezpieczenia przedawniają się z upływem trzech lat. Zatem od tego momentu, kiedy urzędnik podejmie wiadomość, że w stosunku do niego zostały wszczęte działania dotyczące odpowiedzialności materialnej (tzw. wymagalność) ma trzy lata na zgłoszenie się do swojego ubezpieczyciela o ochronę z polisy. Niezależnie od tego, jakie jest osobiste przekonanie co do słuszności wysuwanych w stosunku do niego zarzutów, każde wystąpienie prokuratora powinno być sygnałem przekazanym ubezpieczycielowi, ze skutkiem w postaci przerwania biegu przedawnienia. Urzędnik nie powinien czekać aż do wyroku, który zapadnie przeciwko niemu, bo to może go kosztować zarzut przedawnienia roszczenia względem ubezpieczyciela.